Co to jest fibromialgia?
Fibromialgia jest ciągle chorobą nieuleczalną i dopiero od niedawna została uznana za jednostkę chorobową. Jednak duża grupa lekarzy ma problem z właściwym jej rozpoznaniem. Do tej pory osoby skarżące się na uporczywe (trwające co najmniej trzy miesiące) rozlane bóle wędrujące po ciele, którym towarzyszy ogólne zmęczenie, zaburzenia snu, bóle głowy, nadwrażliwość na dotyk, obniżenie nastroju do depresji włącznie traktowane były jak hipochondryczki czy histeryczki. Piszę w rodzaju żeńskim, gdyż 6-10 krotnie częściej chorują kobiety między 30 a 50 rokiem życia, a wraz z wiekiem skłonność do zachorowania wzrasta.
Czy to choroba psychiczna?
Nie jest to choroba psychiczna, ale zgodnie z klasyfikacją i opisem zmodyfikowanym w 1990 r przez Amerykańskie Towarzystwo Reumatologiczne (ACR, American College of Rheumatology) jest to choroba reumatyzmu tkanek miękkich. Co więcej, ostatnie badania z 2018 roku przeprowadzone przez Massachusetts General Hospital (MGH) wraz z badaczami z Karolinska Institutet w Szwecji wykazały po raz pierwszy, że u osób z fibromialgią występuje stan zapalny w mózgu (journal Brain, Behavior and Immunity). Wskazuje to na zmiany neurochemiczne w mózgu. Dzięki temu obiektywnemu dowodowi można zdjąć stygmat z osób dotkniętych tą chorobą a pomawianych o urojone cierpienia i chorobę psychiczną.
Jakie są symptomy fibromialgii?
Jak w przypadku wielu innych chorób chronicznych, symptomy fibromialgii są wielorakie: od zaburzeń snu, ogólnego zmęczenia, braku energii, wyczerpania, objawów syndromu jelita drażliwego, nadwrażliwości pęcherza moczowego, napadów duszności, drętwienia rąk po napady migrenowe, nadwrażliwość na zmianę pogody. Ale ból jest jej stałym, najważniejszym elementem. Ciągle nie ma medycznego sposobu leczenia tej choroby. Jednak kontrolowane przyjmowanie leków może niwelować część symptomów. Natomiast świadomy, uważny i zdrowy styl życia jest absolutnie kluczowy dla procesu zdrowienia, poprawy samopoczucia i jakości codziennego funkcjonowania, lepszego snu, zredukowania bólu i uczucia permanentnego przemęczenia a także odzyskania poczucia sprawczości.
Jak żyć z fibromialgią?
Stałym elementem zdrowego stylu życia i procesu dbania o siebie powinna być terapia ukierunkowana na redukowanie bólu. Nawroty choroby często są zaostrzane przez ciągły stres towarzyszący pacjentowi. Zatem pierwszym krokiem w ulżeniu i uśmierzeniu bólu powinna być terapeutyczna praca z ciałem, ćwiczenia i ruch, które redukują stres i napięcia tkanki powięziowej. Ból tkanek, nadmierna tkliwość i nadwrażliwość na dotyk występuje w fibromialgii przynajmniej w 11 z 18 tzw. punktów tkliwych rozłożonych na obszarze całego ciała. Aby przynieść ulgę i zmniejszyć ból terapeuta nie powinien jednak koncentrować się na poszukiwaniu bólu we wskazanych punktach tkliwych. Aby uwolnić ciało od bólu, fizycznego i emocjonalnego, potrzebne jest holistyczne podejście do ciała, którego celem jest odzyskanie i przywrócenie utraconej równowagi zarówno strukturalnej, jak funkcjonalnej, proprioceptywnej i emocjonalnej.
Rolfing – Holistyczne podejście do zdrowia
Rolfing jest terapią manualną, która uwalnia napięcia i ból głęboko zakorzenione w tkance powięziowej, dzięki czemu pomaga wrócić ciału do stanu równowagi. Uważny, czujący dotyk rąk terapeuty podąża za asymetrią tkanek, blokadami obecnymi w powięzi i jej patologiczną sztywnością. Nieprawidłowości napięcia tkanek, szczególnie u pacjentów z fibromialgią muszą być dokładnie ocenione przez dotyk. Tkanki o konsystencji pulchnej, jakby bagnistej, twardej jak podeszwa lub włóknistej albo przykurczonej lub/i spazmatycznej są bowiem potencjalnym źródłem bólu. Każdy rodzaj tkanki wymaga innego, indywidualnego podejścia i dotyku rąk, aby wyciszyć hiperaktywność centralnego układu nerwowego i obniżyć reaktywność współczulnego układu nerwowego.
Na ratunek powięzi – RUCH!
Podczas, gdy dla chorych na fibromialgię kusząca jest perspektywa odpoczynku i nie poruszania stawami i mięśniami, które bolą, to jedynie ruch zapobiega i leczy ból. Powięź, która wg najnowszych badań jest największym organem czuciowym człowieka ze względu m.in. na liczbę neuroreceptorów pod wpływem bezruchu i stresu zmienia się. Odwadnia się, matowieje, skraca i sztywniej a swoją fakturą przypomina filc zamiast giętką, sprężystą, mobilną siatkę cienkich włókienek.Warstwy przylegające powięzi stopniowo sklejają się przez co tkanka coraz gorzej adoptuje się do ruchu, i po prostu twardnieje i sztywnieje. Ten proces u n i e r u c h a m i a n i a ciała – sztywnienia i twardnienia dzieje się także wewnątrz ciała. Powięź sztywnieje, aby skompensować brak równowagi w ciele. Gdy postawa ciała utrzymywana jest dodatkowymi napięciami np. w barkach, w szyi manifestuje się to , oprócz sztywności – bólem i ograniczonym zakresem ruchu.
Jak działa Rolfing?
Rolfing jest metodą pracy z tkanką powięziową na różnych jej głębokościach – od warstw powierzchownych znajdujących się tuż pod skórą, po warstwy otaczające mięśnie i przenikające przez nie, aż do poziomu narządów wewnętrznych i komórek. Możesz wyobrazić sobie powięź jako ciągłą sieć naprężonych włókienek, rozchodzących się po całym ciele od skóry do jąder komórek – tak jakby sieć pajęcza wypełniła całe wnętrze ciała. Owa globalna sieć jest ruchoma, giętka, nieregularna i ma zdolności adaptacyjne, tworząc podstawową architekturę ludzkiego ciała.
Rolfing i ruch
Rolfing w swojej metodzie pracy z ciałem wykorzystuje czujący, penetrujący różne warstwy powięzi dotyk oraz aktywny udział ruchowy klienta podczas sesji. Dzięki temu wzmacnia siłę terapeutycznego oddziaływania wyciszając ból generowany przez receptory umiejscowione w stawach, a nie tylko w mięśniach. Głębokie mięśnie i stawy są nierozłączne. To co wpływa na jedno z nich, oddziaływuje również na drugą strukturę. Dlatego holistyczne podejście do fibromialgii i bólów mięśniowo-szkieletowych, takie jak Rolfing, obejmuje pracę z tkankami miękkimi, która rozciąga przykurczone struktury oraz nadaje odpowiedni tonus w neurologicznie osłabionych mięśniach a także wsparcie dla tkanki łącznej powięziowej.
Ruch, więcej ruchu, i jeszcze więcej ruchu!
Dodatkowo do terapii manualnej, zaleca się ruch – im więcej ćwiczeń klient jest w stanie robić w ciągu dnia, tym lepiej się czuje. I nie ma znaczenia czy jest to aerobic, pływanie, jazda na rowerze, chodzenie, tańczenie, joga, pilates, etc.. Ważne, aby codziennie przez co najmniej 20 minut świadomie ćwiczyć. Dla niektórych osób będących w bólu sama wizja ruchu jest zniechęcająca, a co dopiero zalecenie ćwiczeń przez 20 minut! Ważne jest jednak, aby zacząć nawet od 1 minuty dziennie świadomego ruchu. Potem stopniowo zwiększać, wydłużać czas spędzony na ćwiczeniu. Pamiętając, że powięź nie lubi bezruchu, można zacząć od świadomego przeciągania się. Tak, jak robi to kot! To dla powięzi idealny wzorzec ruchowy, który ją rozciąga, wydłuża, poprawia i stymuluje przepływ bodźców bioelektrycznych i płynów ustrojowych takich jak krew czy limfa.
Zakończenie
Dlaczego wiele osób chorych na fibromialgię potwierdza lepsze samopoczucie kiedy włącza do programu dnia gimnastykę i świadomy ruch? Jedno wyjaśnienie dotyczy właściwości powięzi i jej reakcji na brak ruchu. Inna hipoteza mówi o tym, że ćwiczenia zasilają organizm w dodatkową dawkę endorfin, które naturalnie wyciszają i tłumią ból, poprawiając także głębokość snu, a co za tym idzie, jego jakość. Ćwiczenia ruchowe zwiększają poziom serotoniny i hormonów wzrostu, które redukują ból oraz zwiększają poziom hormonów odpowiedzialnych za odbudowę mięśni, których u osób z FB może brakować. Ponad to poprawiają przepływ i cyrkulację krwi w mięśniach.
Terapia manualna wraz odpowiednio dobranymi do indywidualnych potrzeb i możliwości klienta codziennymi ćwiczeniami budują świadomą drogę ku odzyskaniu zdrowia.
Zapisz się na sesję:
Źródła:
The bodywide fascial network as a sensory organ for haptic perception, Robert Schleip, Franz Mechsner, Adjo Zorn, Werner Klingler: https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/00222895.2014.880306
https://www.mp.pl/pacjent/reumatologia/choroby/63742,fibromialgia
https://www.researchgate.net/publication/343256888_Fibromyalgia
https://www.rheumatology.org/I-Am-A/Patient-Caregiver/Diseases-Conditions/Fibromyalgia
https://journals.viamedica.pl/forum_reumatologiczne/article/view/43329/34980
0 komentarzy